:)

Ponoć nic nie robię......

sobota, 12 listopada 2016

goście..... goście....

Się wyjaśniło kto podżera mi roślinki. Ale cóż.... trzeba się z tym pogodzić skoro brak płota.
i takie nie przyłapane na podjadaniu
I nawet znalazło się trochę czasu na małe robótki. Szału nie ma, ale coś się pojawiło na kanwie.....
I mówiłam już że brakuje mi mebli????? A na pewno półek na książki. To teraz nagroda nobla dla tego kto mi wyjaśni jak ja to wszystko miałam ogarnięte w mieszkaniu 3 pokojowym, bez piwnicy, bez pomieszczenia gospodarczego, bez garażu???????