:)

Ponoć nic nie robię......

niedziela, 28 czerwca 2020

UFO #6

Po w miarę szybkim ukończeniu ufokowych herbatek jakoś nie po drodze w tym kosmosie.... Raptem ukończyłam kolejny naprawdę niewielki obrazek. I jest duża szansa że kolejny ufok stanie się znowu UFO-kiem.
Ale zaistniała też nieprawdopodobna rzecz.... powstał nowy obrazek w ramach zabawy na FB. I słuchajcie..... on powstał.... nie stał się UFO.

Nowy haft na Nowy Rok #6

Tym razem naprawdę niewiele.... bo głównie skupiłam się na wyszywaniu maszyny do szycia.
Raptem powstało wypełnienie kwiatka i troszkę zielonego.
Nawet nie chcę myśleć ile jeszcze do końca :)

środa, 24 czerwca 2020

SAL na jesienne wieczory i .... #10

Plany były zdecydowanie ambitniejsze.....
Ale maszynę udało się skończyć.... I dalszą część może się okazać że będę musiała kombinować. Coś mi się wydaje, że mogłam się leciutko pomylić w liczeniu potrzebnej kanwy. Ale to będę korygować w trakcie haftowania. Jeszcze trochę miejsca jest.