Po małym opóźnieniu z poprzednimi kawkami (wyszywałam 2 na kanwie Ani) udało się tym razem ostatnią 12 kawkę ukończyć w wyznaczonym terminie. Kanwa właśnie dzisiaj poleciała w dalszą drogę.
Zabawa świetna. Ale przyznaję się, że czasem ciężko przewidzieć co stanie na drodze w terminowym ukończeniu obrazka. Niby obrazki niewielkie, ale może się zdarzyć poślizg.
A o maturę córy staram się dalej walczyć. Zobaczymy co z tego wyniknie.........
Przeglądając blogi - różne, przeraziłam się nieco nad upływem czasu. Na niektórych blogach już święta.
Może w końcu się zbiorę do kupy i w końcu rozpakuję się do końca, poukładam - poupycham na półkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz