Trochę to mało powiedziane - do tyłu jestem z kalendarzem Sal-owym. Dopiero teraz udało mi się skończyć obrazek sierpniowy.
Wiem, wiem brakuje pszczółki, ale chciałam tutaj jakiś guziczek pszczółkowy........
Trochę tu ostatnio cicho, ale życiowe koleje losu nie pozwalają ostatnio na działalność robótkową.
Chociaż......... może powinnam się zabrać za jakąś robotę - może wtedy mniej będą po głowie latać niektóre myśli.
No hello!!!!!Co tam znowu Ci zaprząta główkę? Zacznij bransoletki robić to nie będziesz miała czasu za dużo myśleć, a zawsze możesz wdepnąć do Dęblina:)pozdrowionka dla rodzinki!!!
OdpowiedzUsuńKusisz tym wpadnięciem do Dęblina :)
UsuńNo i wdepnęłam do Dęblina :)
OdpowiedzUsuń