sobota, 28 grudnia 2013
Świątecznie po świętach
Przygotowania do świąt, święta i już po......
W tym roku jakoś tak bez większego entuzjazmy zaczął się etap przygotowań. Gdzieś ta magia uciekła, ale cóż tak czasem bywa.....
Ale, ale mimo to sprężyłam się i dałam radę. I w sumie tak źle chyba nie było. Troszkę żałuję, że nie udało się nam wyjechać do rodzinki,ale tutaj też sami nie byliśmy.
Nasza choineczka -
Stroik stojący na stole
ze śnieżynkami frywolitkowymi made by Renulek i Skrzacik.
Pieczenie, smażenie, gotowanie też było . Sernik i keks nie załapały się na sesję zdjęciową. I tutaj pękam z dumy - sernik mi się udał jak nie wiem co ( zaznaczam, że ja do tej pory nie piekłam ciast - poza mufinkami)
No cóż a teraz trzeba zebrać d...... w troki i może część kalorii zrzucić.
Pozdrawiam poświątecznie
Choineczka śliczna, stroiczek z gwiazdkami frywolitkowymi ładniutki( frywolitek w ogóle nie potrafię.) A dobry sernik czasem trudno upiec, więc jest powód do dumy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też z frywolitkami na bakier - te dostałam.
UsuńZ tym sernikiem to powiem tak - on mnie bardzo smakował - bo taki jaki lubię wyszedł.
Pozdrawiam
Choinka i stroik z gwiazdkami frywolitkowymi piękne!
OdpowiedzUsuńGratuluję udanego startu w wypiekach:)
Pozdrawiam.
Irenko - miło mi
UsuńTwoja niespodzianka od Ewy też śliczniutka
Pozdrawiam
Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaku... Poproszę kawałeczek keksa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie.
Justynko !!!
OdpowiedzUsuńZ całego serca dziękuję za piękną kartkę i serdeczne życzenia.
Ja niestety znowu do Ciebie kartki nie wysłałam. Bardzo mi głupio....
Z najserdeczniejszymi życzeniami noworocznymi dla całej Rodziny i cieplutkimi pozdrwowieniami.
Teresa