Kolejny szybki wypad na kawę do znajomych za miasto...... Kawa pyszna, wypita na świeżym powietrzu, z tyłeczkiem na ławeczce....... Ale to niejedyne spotkanie........
A to beczące małe to nawet z nami na spacer się wybrało..... A moja psina nawet dostała z baranka od baranka, a jaka zdziwiona była.......
Tulipki przekwitły, ale inne inności cieszą oczy
No i jeszcze chwalę się prezentem na dzień mamy - dzieci wiedzą co mamę ucieszy...... albo przydasie, albo kubasy.....
no i lawenda urosła :)
Ja chcę owieczkę! <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzyjeżdżaj ;)
Jaki tam spokój! Przyniosłam ciacho i kubeczki z kawą, i siadam obok Ciebie na ławeczce :)
OdpowiedzUsuńPS. Coś zeżarło wcześniejszy komentarz :/
oooo to mam jakiegoś skrytokomentarzożercę :)
UsuńOsiaku - w imieniu koleżanki zapraszam.........
Kawa w miłym towarzystwie bezcenna
Sympatyczne zwierzaczki...Klematisy dubeltowe- wyjątkowo piękna odmiana! Taka kępa łubinu też mi się marzy. A prezent na dzień mamy - śliczny! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńa Magda z Tobą była u koników ?......piękny prezencik dostałaś od dzieci:) ....pozdrowionka dla całej rodzinki :)
OdpowiedzUsuń