wtorek, 1 stycznia 2019

Znowu przełom.....

Kolejna zmiana cyfry .... Zaczął się 2019 r. Oby był lepszy, oby..... choć mało rzeczy na to wskazuje. Ogólne samopoczucie mogło by być lepsze.
Tak, wiem - powinnam być silna i na pewno dać radę, bo kto jak nie ja....... Ale chyba nie mam siły głównie tej psychicznej. Cienias ze mnie. Kolejny rok bycia tutaj za mną. Czy dobry, czy zły??? Był. Życie plotło się. Nie, to nie jest podsumowanie i planowanie.... Tak jakoś wyszło. I tak na przekór ogólnemu samopoczuciu mam nadzieję chwilowemu...... To z tęczą po burzy. Wizyta u Córci :)
Każdy wyjazd do Viborga wiąże się z emocjami.... 3 lata mieszkania tam zrobiło swoje. Za każdym razem spacerek obowiązkowy. Pomijam fakt, że teraz to spotkania z dziecięciem pierworodnym biorą górę. Ale sentyment do miejsca pozostanie.
Są z nami już ponad rok a ja dalej nie mogę uwierzyć, że koty są w naszym domu. Niektóre osoby wiedzą i nie dziwią się mojemu zdziwieniu.
Odkryłam kolejne nicnierobienie. Brałam udział w zabawie u Uli. (a obiecywałam, że już w żadnej nie będę brała udziału) Dałam radę. Efektem była możliwość wysłanie własnoręcznie zrobionych kartek do znajomych. Jeszcze żeby poczta się postarała bardziej. Bo jak na razie to kiepsko idzie....
Było dużo więcej tych kartek, ale jak nie zapomnę to będzie o tym później.

5 komentarzy:

  1. Ach ta poczta... Cieszę się, że wzięłaś udział :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uleńko, a jak ja się cieszę :) i może dam radę z kolejną zabawą ????

      Usuń
  2. Ja tam lubię z Tobą wszystko... gadać nie trzeba a i tak wiadomo o co chodzi... Ten obrazek to do mnie jak ulał pasuje...
    Viborg... a pamiętam ile emocji budziła w Tobie perspektywa wyjazdu a jakie zmiany od tego czasu nastały :-) Dom, córcia na emigracji, koteły, jedna praca, druga :-)
    Kartki super...pamiętasz o zaproszeniach na komunię?
    Wszystkiego Naj Moja Kochana w tym roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam...... ale chyba musisz do mnie przyjechać i mi wszystko wyjaśnić :)

      Usuń
  3. Kochana jesteś silniejsza niż myślisz :)
    Trzymam kciuki, aby w tym roku wszytko poszło zgodnie z planem

    OdpowiedzUsuń