U
Kasi pojawiła się piękna maszyna.
Elunia już swoją ukończyła.
A u mnie bardzo mało przybyło. Jak tak dalej pójdzie to zabraknie mi roku na ukończenie tego obrazka.
Staram się ale życie planuje inaczej .... No i trochę ogródek zaczął skutecznie odciągać od xxxx.
Jak ostatnio się chwaliłam to było tyle
Najważniejsze, że przybywa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Justynka! U mnie też szaleńczo nie przybywa... Byle do przodu Kochana, byle do przodu...
OdpowiedzUsuńBuziaki :-)
Jednak przybywa, a widziałam, że roślinki wysiane rosną :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, ze do przodu
OdpowiedzUsuń