czwartek, 21 marca 2013

Mam cichą nadzieję, że pomimo, że (prawie) nic tu się nie dzieje to czasem ktoś zagląda...... Skoro wiosna trochę się ociąga z nadejściem postanowiłam zaprosić ją do domu. Mój wiosenny parapet prezentuje się tak Robótkowo - lasek poszedł w las na razie....... trzeba było zabrać się za kolejną kartkę z kalendarza

5 komentarzy:

  1. Wpadłam zwabiona cudnym zapachem i widokiem Twojej prywatnej wiosny na parapecie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie obłędnie. A wiosna tylko na parapecie i w kalędarzu......

      Usuń
  2. PIĘKNE ROŚLINKI ZGROMADZIŁAŚ NA PARAPECIE!!! a JA DZISIAJ WYKORZYSTAŁAM TROSZKĘ SŁOŃCA I UMYŁAM OKNA, WYPRAŁAM FIRANKI,...OGÓLNIE ODWALIŁAM KAWAŁ DOBREJ ROBOTY, JESTEM PADNIĘTA , ALE ZADOWOLONA!!!! pOZDRAWIAM!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiego słońca???????
      No faktycznie odwaliłaś kawał dobrej (nikomu nie potrzebnej :) ) roboty....

      Usuń