Ładnie wygląda ten motyw... Ciekawa jestem jak ten haft wykorzystasz...Ja kiedyś myślałam o takiej łące w długim pasie makatkowym. Póki co na myśleniu się skończyło...Pozdrawiam
Matko! Ale to duże będzie!!! Chciałam Ci powiedzieć, że w piątek byłam 2 razy w Warszawie! Drugi raz byliśmy z małżonkiem na święcie COP-u.Pomysł naszego bycia tam padł raptem 18-tego jak Danusia N.zadzwoniła do mojego z życzeniami:)Spotkaliśmy się z Janem, Tereską , Mariuszem ze Szczecina i reszta ekipy duńskiej!Zresztą zajęliśmy dwa stoły i to nic, że lało nie mogliśmy się nagadać:)Wróciliśmy około 1.00 w nocy :)Odnowiliśmy kontakty i mamy zamiar się jeszcze obaczyć tego lata! A na Was kiedy można liczyć ?!:)
:) kawałek tego lasku będzie. Jeszcze 2 kartki do wyszycia. A ja nic o imprezie w Wa-wie nie wiedziałam :( Też bymzmiłą chęcią się spotkała, pogadała...... no cóż może inną razom..
Ładnie wygląda ten motyw... Ciekawa jestem jak ten haft wykorzystasz...Ja kiedyś myślałam o takiej łące w długim pasie makatkowym. Póki co na myśleniu się skończyło...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa razie jeszcze niesprecyzowane wykorzystanie. Są jeszcze co najmniej 2 podobne wzory..... może komplet obrazków.?
UsuńMatko! Ale to duże będzie!!! Chciałam Ci powiedzieć, że w piątek byłam 2 razy w Warszawie! Drugi raz byliśmy z małżonkiem na święcie COP-u.Pomysł naszego bycia tam padł raptem 18-tego jak Danusia N.zadzwoniła do mojego z życzeniami:)Spotkaliśmy się z Janem, Tereską , Mariuszem ze Szczecina i reszta ekipy duńskiej!Zresztą zajęliśmy dwa stoły i to nic, że lało nie mogliśmy się nagadać:)Wróciliśmy około 1.00 w nocy :)Odnowiliśmy kontakty i mamy zamiar się jeszcze obaczyć tego lata! A na Was kiedy można liczyć ?!:)
OdpowiedzUsuń:) kawałek tego lasku będzie. Jeszcze 2 kartki do wyszycia. A ja nic o imprezie w Wa-wie nie wiedziałam :( Też bymzmiłą chęcią się spotkała, pogadała...... no cóż może inną razom..
Usuń