Kasia z Krzyżykowe szaleństwo zorganizowała po raz kolejny zabawę w UFO
A że jestem posiadaczką i niezastąpioną twórczynią UFO-ków ( bardzo zdolna jestem pod tym względem) miałam okazję powalczyć z tymi które można by było wysadzić w kosmos......
Zgłoszenie poszło ...... tutaj ......
I ku mojemu największemu zdziwieniu i niedowierzaniu do tej chwili, poleciały w kosmos wszystkie 3 UFO-ki zgłoszone do zabawy.
Irysy poszły z rozpędu...... krzyżyki ukończyłam jeszcze w styczniu, ale te na B. mnie pokonały. Walka była bardzo nierówna i długa. Ukończone pojawiły się w podsumowaniu czerwca i lipca.
Banerek świąteczny udało się dokończyć i przedstawić w podsumowaniu września
I moja zmora od lat...... wielu. już miała być rzucona w kąt tak na zawsze..... ale
wysłałam w kosmos słoneczniki o czym poinformowałam w podsumowaniu października.
Fajnie, że Kasia zorganizowała kolejną edycję UFO-kowej walki. Coś się znajdzie i na tą edycję
Bardzo, bardzo dziękuję Kasi za zabawę choć dla mnie jakimś dziwnym trafem jest to niesamowita mobilizacja do ukończenia haftów.
Pięknie w ubiegłym roku haftowałaś :-) Jestem zachwycona i kibicuję aby i ten był równie obfity w ukończone hafty :-*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się udało podziałać. Dziękuję za udział w zabawie
OdpowiedzUsuńNo śliczne są Twoje uroki 😍
OdpowiedzUsuń