środa, 29 kwietnia 2020

Nowy haft na Nowy Rok #4

Koniec miesiąca się zbliża, żeby dopełnić formalności udziału w zabawie :) prezentuję:
Poranki sobotnio - niedzielne i jakieś poranki z pojedynczych dni wolnych (dzięki coronie) muszą być podzielone na różne hafty. podział nie musi być sprawiedliwy :). Efekty jakieś są, choć na pewno spodziewać się by można większych postępów. " Życie " fajnie weryfikuje wszystko. niekoniecznie po naszej myśli........ Walka kwietniowa nad haftem zaczęła się od:
o

7 komentarzy:

  1. Tereniaśroda, 29 kwietnia 2020 20:15:00 CEST

    Powodzenia Justynko w realizacji planów <3
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. KasiaSśroda, 29 kwietnia 2020 21:06:00 CEST

    No pięknie ciemiernika przybywa :-)
    Podziały rzadko bywają sprawiedliwe, najważniejsze, że krzyżyków przybywa :-)
    Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jagnaczwartek, 30 kwietnia 2020 09:15:00 CEST

    Zapowiada się cudny haft :)

    OdpowiedzUsuń
  4. justa35niedziela, 3 maja 2020 17:34:00 CEST

    Obym dała radę skończyć....

    OdpowiedzUsuń
  5. Eliza Artśroda, 6 maja 2020 20:22:00 CEST

    Będzie pięknie, troszkę tych krzyżyków przybyło. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. eleliaczwartek, 7 maja 2020 08:41:00 CEST

    Jednak trochę przybyło, widać postęp. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zmudyczwartek, 7 maja 2020 20:06:00 CEST

    Powodzenia! Stopniowo przybywa krzyżyków, a najfajnieszy jest sam proces tworzenia.

    OdpowiedzUsuń