:)

Ponoć nic nie robię......

niedziela, 8 stycznia 2017

wsiowo.......

Gdyby nie dojazdy w różnych ostatnio warunkach i stres z tym związany, to..... Wychodzi na to że lubię tę moją wieś. A zwłaszcza widoki jakie miewam za oknem. Ostatnio miałam liczne odwiedziny.
W innych sprawach zastój totalny. No może nie tak zupełnie bezczynnie..... próbuję ogarnąć troszkę moje zbieractwo. A w zasadzie muszę rozlokować na półkach tych co mam. Resztę będę ogarniać jak jakieś półki skombinuję.

2 komentarze:

  1. Piękne widoki i te sarenki! :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widoki naprawdę super, a zachody słońca mmmmm
      A sarenki lubię.... mimo że na razie nie dochowam się drzewek owocowych :p

      Usuń