:)

Ponoć nic nie robię......

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Wyczołguję się z marazmu

I tak z potrzeby chwili powstała karteczka na specjalną okazję
Powstało też parę krzyżyków na kartce ślubnej i jajku wielkanocym (niestety nie zdążyłam przed świętami)
A w związku z tym, że prace powstały głównie weekendową porą zgłaszam się z nimi tutaj

13 komentarzy:

  1. Bardzo ładne to żółte wielkanocne jajo. Ja tez nie skonczyłam swoich wielkanocnych haftów. Nie szkodzi :) możemy skonczyć po świetach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie.... święta jeszcze przed nami......
      I dzięki za naukę podlinkowywania ....... (się udało..)

      Usuń
  2. Cudne jajo krzyżykowe, podziwiam cierpliwość!

    OdpowiedzUsuń
  3. No widzisz jakoś idzie, a jak idzie to pójdzie :), prędzej czy później. Pozdrowionka!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. O jajeczko w innej kolorystycznie odsłonie, niewielu mu już brakuje, a ślubne kieliszki szampańskie zapowiadają coś ciekawego, pochwal się kolejnymi etapami...

    OdpowiedzUsuń
  5. podoba mi się ta kolorystyka jajka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać, że za Tobą pracowity czas. Trzymam kciuki za jajo bo już tak niewiele brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne prace: choć jajo jak dla mnie boooskie! dużo się przy nim napracowałaś, a koniec już niedługo :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna karteczka jest już u mnie i ma się baaaardzo dobrze w nowym otoczeniu
    buuuuziaki, Justyś!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne to jajo! I kieliszki ciekawie się zapowiadają:)

    OdpowiedzUsuń