:)

Ponoć nic nie robię......

poniedziałek, 29 listopada 2021

Zabawy SAL - podsumowanie listopada #11

 Raczej nie wyrobię się z pokończeniem obrazków z zabaw SAL. Ale i tak zdecydowanie bliżej końca w każdym z nich 

U Kasi zabawa w walkę z UFO. Udało się poczynić parę xxxxx i jest


Październik zakończyłam na takim etapie

Z iryskami walczę w ramach zabawy U Ani Nowy haft na nowy rok...
Jeszcze trochę zostało do przerobienia, a ja jakoś na obecną chwilę mam mały zastój w tworzeniu xxxxx
Ostatnio chwaliłam się takim wynikiem
Wiecie co.... oszalałam..... całe pudło zestawów do haftu... a ja kupuję kolejny.
No ale same powiedzcie - jak go nie kupić?
teraz muszę dokupić kolejne pudełko na hafty, bo zdecydowanie lepiej mi idzie kupowanie niż robienie ich :)











6 komentarzy:

  1. Ciemiernik obłędny!!! Irysków też pięknie przybywa!
    Kolejne pudełko zawsze się przyda, to bardzo rozsądny i praktyczny zakup ;-)
    Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pudełko do kupienia.... ale, że tak puste będzie stało????

      Usuń
  2. Piękne kwiatki powstają <3
    O zakupach nawet nie mów głośno, choć chwilowo się bardzo opieram.... Z moich pudeł z zestawami nic nie ubywa, bo "Słoneczniki" już prawie rok dziubię :(
    Pozdrawiam ciepł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z zakupem się opierałam aż 2 dni :) u mnie też nic nie ubywa... przybywa....

      Usuń
  3. Nie ważne ile, ważne ,że coś się dzieje .A co do nadprogramowych haftów mam tak samo. Ten Bukiet hortensji czeka od kilku miesięcy ...

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczności botaniczne <3 :D podziwiam i bardzo załuję, ze na haft już mi nie starczy czasu :(
    Walcz z tymi Ufokami, walcz, bedzie warto :D

    OdpowiedzUsuń