:)
Ponoć nic nie robię......
niedziela, 4 sierpnia 2019
Nowy haft na Nowy Rok #8
Coś ostatnio na blogu tylko ta zabawa :) no bo w sumie tylko w tym temacie coś się dzieje. Reszta to ogród albo lepiej to ujmując teren wokół domu :)
Podsumowując......
Poprzedni miesiąc kończyłam na takim etapie. W lipcu była szansa na ciut więcej krzyżyków bo nie jeździłam do pracy. Niektórzy by powiedzieli urlop.
Skończyłam wyszywać różowości
I powoli idziemy dalej
Działania lipcowe zakończyłam na etapie
Podczas siedzenia i czekania w poczekalni do lekarza zaczęłam maleńki kartkowy hafcik
Chyba szybko nie będzie skończony bo następna wizyta dopiero za 3 miesiące.... no chyba że coś wcześniej wypadnie .....
Subskrybuj:
Posty (Atom)