:)
Ponoć nic nie robię......
niedziela, 8 grudnia 2013
hmmmmm......... kolejne wspólne wyszywanie
Projekt tajny - nie tajny. SAL herbaciany. Skoro kawki juz są to czas na herbatkę. Miałam to szczęście że należę do znajomych Dagi i załapałam się do grona wyszywających. Jest parę warunków do spełnienia i dobrze.
A to moje poczynania w temacie tego Sal-u
Rameczka już jest. zdecydowanie szybciej ją się robiło niż tą w kawkach.
Teraz już tylko pozostaje czekać na pierwszy wzorek. I mam nadzieje że dam rade wyszyć wszystkie 12 w wyznaczonych terminach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ta rameczka dała mi trochę do myślenia. Zastanawiałem się, czy jest możliwe odwiedzenie każdego pola za pomocą konika szachowego tylko raz. Okazuje się, że jest to możliwe. Spróbuj sama. Zapraszam do moich innych zagadek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrzysku, moze to i lepiej, ze nie umoem grac w szachy :-)
UsuńTy to jednak jesteś zawzięta!! Jak coś postanowisz to już tak będzie!:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ tym zawzieciem to niestety roznie bywa :-)
UsuńPowodzenia Justynko w kolejnym SAL'u !!!
OdpowiedzUsuńDawno do Ciebie nie zaglądałam :(
Pozdrawiam cieplutko i życzę radosnego Adwentu.
Mam nadzieje ze wytrwam, bo hafty sal-owe to ostatnio chyba jedyne jakie robie - niestety.
UsuńNiezmiernie mi milp, ze wpadlas do mnie :-)