Zanudzę Was - znowu niedzielna kawa w towarzystwie czworonogów..... co prawda zaokiennych, ale jakże cudnych.
A kawę w dniu dzisiejszym sponsorują dodatki....... i niekoniecznie jest to reklama
I kubeczkiem zaklinam wiosnę.
No i drga w sprawie robótek........
I kurczaczki...... zaczynam coraz bardziej tęsknić do jakiegoś domowego czworonoga.
Urocze. Nie zanudzasz. Sama bym stała przy twoim oknie i stała.
OdpowiedzUsuńJa z przyczyn techniczno-alergicznych nigdy nie będę mieć czworonoga w domu. Tobie życzę go jak najprędzej.
Ja co rano (jak nie idę do pracy - bo to o 5 to dla nich chyba za wcześnie) pierwsze co to do okna - czy są. potem aparat.... kawa.... i ciszą i spokojem się upajam (bo wszyscy jeszcze śpią)
UsuńCudne towarzystwo :-)
OdpowiedzUsuńU moich rodziców przy karmniku zagościł jastrząb...
U mnie łyse pole, beż drzewek..... a o karmnik to nie mogłam się doprosić tej zimy
UsuńHaftowanie w takim towarzystwie za oknem to sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńI jeszcze kawka albo herbatka :)
Usuń