Ostatnio zupełnie nie po drodze z haftem - konieczność udania się do okulisty podana na tacy niemalże.
Ale to nie znaczy że tak kompletnie nic, a nic się u mnie nie dzieje.......
Fanty przygotowane na mały kiermasz.
I karteczki na ślub i prymicję udało się posklejać :)
I jeszcze takie maleństwa powstały - też kiermaszowe :)
Dzieje się też w moim psełdo ogrodzie.... ale o tym potym :)
Piękna biżuteria. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJakie to piękne!!!
OdpowiedzUsuńMnie wzrok też "siada"...