No właśnie - marzec.......
Udało się wydziergać w terminie.
Co prawda za oknem już coraz bardziej wiosennie, a ja pokażę kawałek zimy :)
Po prostu to było cudne........
No właśnie! Było cudnie i niech nie wraca!:)Co tam u Ciebie? Widzę, że udało Ci się coś jednak wyszyć:)Fajne są te miesiące! Ja siedzę teraz nad karczochami(robię dla Grażynki za szaliki,kurczaki i zające- ostatni post)i próbuję skończyć Madame Butterfly, bo już mam wzór na Melody i jakoś teraz wracam do krzyżyków!!!:)Pozdrowionka dla Rodzinki!
Spoko - mnie też juz wystarczy zimy. Teraz czekam na piękną wiosenną pogodę. Zabieraj się za dokończenie madam. A ja gdzieś widziałam całe stado tych Madame...... Faktycznie cudności dostałaś........
No właśnie! Było cudnie i niech nie wraca!:)Co tam u Ciebie? Widzę, że udało Ci się coś jednak wyszyć:)Fajne są te miesiące! Ja siedzę teraz nad karczochami(robię dla Grażynki za szaliki,kurczaki i zające- ostatni post)i próbuję skończyć Madame Butterfly, bo już mam wzór na Melody i jakoś teraz wracam do krzyżyków!!!:)Pozdrowionka dla Rodzinki!
OdpowiedzUsuńSpoko - mnie też juz wystarczy zimy. Teraz czekam na piękną wiosenną pogodę. Zabieraj się za dokończenie madam. A ja gdzieś widziałam całe stado tych Madame......
UsuńFaktycznie cudności dostałaś........