:)
Ponoć nic nie robię......
poniedziałek, 27 lipca 2015
Spotkania
Najpierw było klasycznie - gdzieś..... kiedyś..... wpadłam na bloga Ewci z Przytulnego domu. Cudnie się czytało, cuda się podglądało..... i tak jakoś strasznie "moje" to było. Ale ja w sumie raczej z tych z cicha podziwiających, koleżanka odważniejsza...... Zagadała, pogadała, zaprosiła....
I tak miałam okazję w realu poznać Ewę. Pierwsze spotkanie na naszej ziemi :) Tutaj pisze o nim Ewa. Zdecydowanie jej pisanie lepiej wychodzi niż mi.
Potem przy okazji bycia w okolicach stolycy wybrałyśmy się znowu na babskie gadanie - tym razem odwiedziłyśmy Ewę i jej M.
Ewa wszystko napisała tutaj ja mogę (mam zgodę :) ) wstawić parę zdjęć
A ta pszczoła skakała z kwiatka na kwiatek.... tylko kiepski miód z tego może być :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tylko pozazdrościć takich spotkań!
OdpowiedzUsuńale Wam fajnie:)))
OdpowiedzUsuńKolejnych miłych spotkań życzę :)
OdpowiedzUsuńAle tam pięknie :)) Takie spotkania to super sprawa!
OdpowiedzUsuńNaprawdę - takie spotkania są rewelacyjne.....
OdpowiedzUsuńPolecam z całego serca.....