:)
Ponoć nic nie robię......
sobota, 14 grudnia 2019
Podsumowanie - Nowy haft na Nowy Rok
Zabawa zabawą ale w sumie to dumna jestem z siebie bo..... ukończyłam obrazek. A u mnie to wyczyn. Z reguły niestety zostają UFOki.
Dzięki wielkie Aniu za zorganizowanie zabawy i nie ukrywam, że w kolejnej edycji też z chęcią wezmę udział.
A tak oto na obecną chwilę prezentuje się ukończony obrazek. Tak wiem , nie najlepiej.... ale poprawą wyglądu zajmę się jak będzie choć jeszcze jeden do kompletu. Wtedy też pomyślę o oprawie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Justynka! Nie marudź! Masz same powody do radości :-) Cudowny haft, niezwykły, idealny, wymarzony... i ukończony! Czego chcieć więcej? ;-)
OdpowiedzUsuńbuziaki i uściski niedzielne :-)
I jeszcze wieksze - zdobyłam zestaw
UsuńPiekny haft.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony hafcik, czekam aż pokażesz go w oprawie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda! Podoba mi się cała botaniczna seria.
OdpowiedzUsuń