No cóż.....
Ostatni lipcowa prezentacja wyglądała tak.
Teraz niestety dużo więcej nie ma. Rozpoczęłam kolejny kwiat ciemiernika. Trochę mi przykro że tak mało krzyżyków przybyło. Ale w moim przypadku stres, wydumane "poczucie winy" i martwienie się za cały świat stanowczo żle wpływa na postępy w xxxx.
Trzymaj sie Kochana! Uściski i prztulasy serdeczne ślę!
OdpowiedzUsuńCiemiernik cudny!
Zawsze to cos do przodu, moze Wrzesien bedzie lepszy.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno Justynko <3 Piękne kwiatki!
OdpowiedzUsuń