W zabawie u Kasi zgłosiłam 2 hafty.
Tym razem udało się postawić parę krzyżyków w jednym z nich. Kolejny element udało się ukończyć.
Troszkę musiałam kombinować z elementami haftu bo źle wymierzyłam kanwę. Zrezygnowałam z patchworkowego serduszka, a co dalej ..... zobaczymy.
Choć teraz to chyba zabiorę się za ciemiernika....
Mam nadzieję, że tym razem powalczę i w tej zabawie u Ani
Powoli, powoli powstają krzyżyki........
Niestety pomimo uziemienia, wcale szału z ilością xxxx nie ma.
Ale jakoś tak bardziej mnie ciągnie do spania w ciągu dnia. Przyczyna - ból i branie różnych leków - tak sobie to tłumaczę 😊
Co się stało????
"zjeżdżałam z Kasprowego na nartach i się nie udało" tak powinnam mówić..... bo głupio tak prozaicznie - pośliznęłam się, wywaliłam i uszkodziłam kolano 😈
Trzymam kciuki Justynko i za hafty i za kolano.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno <3
Dzięki Tereniu
UsuńUściski
Najważniejsze to aby jakikolwiek xxx postawić. Teraz walczysz z bólem, więc się nie dziwię, że haft ci nie idzie. Wykuruj się, a potem zobaczysz jak ruszysz ze wszystkimi pracami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Powodzenia:) Szybkiego dojścia do zdrowia:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo właśnie, wcle nie widać, że to będą iryski :-)
OdpowiedzUsuńJak kolano? Buziaki :-)